
ESG na rynku nieruchomości. „Kluczowy filar biznesu”
ESG to skrót od nazw trzech czynników, na podstawie których sporządza się ratingi firm, organizacji, a nawet państw. Najlepsi dbają teraz o Environment (wpływ na środowisko), Society (wpływ na społeczeństwo i współpraca z otoczeniem) oraz Governance (tzw. ład korporacyjny – cyberbezpieczeństwo i dobra polityka wynagradzania zarządzających). I nie robią tego w osobnych przedziałach. Wiedzą, że te elementy się łączą, wpływają na siebie i dobrze rozgrywane, mogą sobie nawzajem pomagać.
– Łąki kwietne i ule na budynkach to świetna sprawa, ale to tylko E. My budujemy wysokiej jakości obiekty przemysłowe. Żeby wypełnić S, musimy taki magazyn wybudować z myślą o ludziach, którzy będą pracowali w nim i wokół niego i to w perspektywie wielu dziesiątek lat. Chodzi o to, żeby jak najlepiej wszystkim służył, dlatego tworzymy go w najlepszych standardach. Żeby spełnić warunki G, należy skutecznie dostarczyć te dwie poprzednie kryteria jako metrykę twojej firmy, dobrze raportować to, co zrobiłeś – wyjaśnia Jeremy Cordery, COO, MDC2.
– Chcieliśmy, aby ESG było jednym z kluczowych filarów tego, jak prowadzimy nasz biznes – mówi Jeremy Cordery, COO i jeden z założycieli MDC2. Firma buduje obecnie system, który będzie dawał wyniki kwartalne, a nie roczne, na potrzeby raportów dla zarządu, a następnie dla inwestorów. Tak zdobywa się obecnie najlepszych klientów.
Metr magazynu za metr lasu
Najprostsza zasada w startupie MDC2? Traktujemy siebie nawzajem wewnątrz firmy w taki sam sposób, w jaki sami chcielibyśmy być traktowani. Podobnie jest na zewnątrz.
– Mamy również wspaniałe powiązanie z fundacją o nazwie Forest Forever. Ratują oni lasy pierwszego wzrostu przed wyrębem, kupują stare lasy plantacyjne, grunty plantacyjne, a następnie utrzymują je z bioróżnorodną mieszanką gatunków drzew. Za każdy metr kwadratowy powierzchni, którą budujemy, dajemy im pieniądze na zakup i utrzymanie jakiegoś lasu – zaznacza Jeremy Cordery, COO, MDC2.
Firma zapewnia też wsparcie polskim rodzinom, które pomagają ukraińskim uchodźcom. Do tego celu pracownicy MDC2 utworzyli Ukraine Relief Foundation. Wszystko to byłoby jednak niewystarczające bez odpowiedniej jakości usług.
Skąd pochodzą media? W jaki sposób są one poddawane recyklingowi? Jakie jest zużycie energii z baterii słonecznych na dachu lub z instalacji naziemnej obok, wody, ścieków itd., systemów grzewczych i jak monitorowane są drzwi, czy są zamknięte itd.? Wszystkiego tego trzeba dopilnować, żeby budować w najwyższym standardzie.
– Dostarczamy nie tylko fizyczne produkty w budynku, ale również sposób, w jaki prowadzimy naszą firmę, jak traktujemy naszych inwestorów, jak traktujemy naszych innych partnerów, jak traktujemy naszych pracowników – mówi Jeremy Cordery, COO, MDC2.